Pandemia COVID-19 i związany z nią lockdown odbiły się negatywnie na galeriach handlowych. W marcu, kwietniu i listopadzie działalność tych obiektów została mocno ograniczona, co przełożyło się na niższe przychody tych wielkopowierzchniowych sklepów.
Z raportu Polskiej Rady Centrów Handlowych wynika, że dochody galerii handlowych za 2020 rok były aż o 30–35% mniejsze niż za rok 2019. Nawet w okresie pełnego otwarcia galerii, czyli maj–październik, liczba odwiedzin była mniejsza o 10–50% niż przed epidemią. Wpływ na obniżenie liczby klientów galerii miała obawa przed zarażeniem się oraz zamknięcie strategicznych punktów takich jak fitness, kino, kluby, siłownie i restauracje.
Zapis w tarczy 2.0 zwolnił najemców z opłaty czynszu za okres zamknięcia galerii, lecz w żaden sposób nie zostało to zrekompensowane właścicielom obiektów. Zostali oni wykluczeni z tej pomocy w ramach tarczy 4.0.
Według spekulacji Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH) rok 2021 podobnie jak 2020 będzie bardzo trudny dla galerii handlowych. PRCH zakłada, że pod koniec 2021 nastąpi powolne opanowanie epidemii i będzie możliwy wzrost przychodów.