Zastanawiasz się nad budową domu lub innej nieruchomości? Bardzo ważne jest wybranie odpowiedniej działki pod inwestycję. Istotna okaże się pewnie kwestia lokalizacji, ale jest jeszcze coś, na co musisz zwrócić uwagę: status działki. Zobacz, w jaki sposób go zweryfikować, aby uniknąć problemów.
Przed wpłaceniem zadatku koniecznie zapoznaj się z przyjętym przeznaczeniem terenu, którego planujesz zostać właścicielem. Może być ono budowlane, ale też rolne, przemysłowe, czy rekreacyjne. Jeżeli zamierzasz wybudować wymarzony dom dla swojej rodziny, a okaże się, że status działki jest rolny, to z Twojego pomysłu nici. Najczęściej działki inne niż budowlane są tańsze, lecz nie jest to reguła. Sprawdzając przeznaczenie, masz również możliwość wglądu do tego, co powstanie w sąsiedztwie Twojej nieruchomości. Może wyjść na jaw, że zielony park naprzeciwko zamieni się na przestrzeni kilku lat w drogę lub bloki wielorodzinne. Z innych cennych informacji dowiesz się także, jaką wysokość może mieć zabudowa w tej okolicy, jakie powinno być uzbrojenie, forma architektoniczna i wielkość budynku. A w niektórych przypadkach zaplanowany może być nawet kolor elewacji, kształt dachu, czy liczba miejsc parkingowych. Już rozumiesz, dlaczego te dane są kluczowe? Aby działkę można było uznać za budowlaną, musi mieć dostęp do drogi publicznej oraz taką wielkość i cechy geometryczne, aby można było racjonalnie korzystać z budynków, które zostaną postawione.
Miejscowy plan zagospodarowania znajdziesz w urzędzie miasta lub gminy. Niektóre instytucje posiadają internetową wersję druków. Taki dokument składa się z opisu i rysunku. Przy nowych gruntach nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem ich na mapie. Inaczej ma się sprawa w przypadku starszych. Tutaj musisz uzbroić się w więcej cierpliwości. Gdy już znajdziesz wybrany teren i zobaczysz symbol, sprawdź w legendzie, co on oznacza. MN wskazywać będzie na zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, a MW na wielorodzinną. Koniecznie zapoznaj się też z treścią uchwały. To właśnie z niej się dowiesz o wszystkich wymogach, które musi spełnić planowana przez Ciebie inwestycja. Jeżeli znalazłeś na mapie swoją przyszłą działkę, to nie powinieneś mieć żadnych problemów z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Sprawdź dokładnie, czy działka, którą jesteś zainteresowany, nie ma miejscowego planu zagospodarowania terenu. Informację, czy na terenie może stanąć np. zabudowa jednorodzinna, najprościej uzyskasz w oparciu o najbliższe działki i ich infrastrukturę. Jednak w takim przypadku musisz się ubiegać o decyzję na warunki zabudowy. Podanie możesz złożyć w urzędzie miasta lub gminy. Rozpatruje je kilka wydziałów: urbanistyki, architektury, geodezji, gospodarki przestrzennej i planowania przestrzennego. Ostateczną decyzję wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Jak sam widzisz, sporo osób bierze w tym udział, dlatego musisz zaplanować na ten proces dłuższą chwilę. Postanowienie o warunkach zabudowy jest bezterminowe.
Jeśli okazało się, że działka, która przypadła Ci do gustu, jest rolna, to jeszcze nic straconego. Możliwe jest przekształcenie statusu. Do prezydenta, wójta lub burmistrza złóż wniosek ze wszystkimi danymi i uzasadnieniem. Jeżeli Twoje grunty to nieużytek, o ich losie decyduje rada miasta lub rada gminy. Jednak, gdy teren sklasyfikowany jest w wysokiej kategorii, to gmina kieruje dokument o odrolnienie do ministra rolnictwa. W tym przypadku rozstrzygnięcie bywa różne.
>> Przeczytaj także: Budowa garażu bez pozwolenia do ilu metrów?
Oprócz sprawdzenia MPZT warto udać się do sądu rejonowego i zweryfikować grunt w księgach wieczystych. Dowiesz się z nich: kto jest właścicielem terenu, czy sąsiedzi mają prawo przejeżdżania i przechodzenia przez działkę oraz czy nie jest obciążona hipoteką.