Pandemia dała się we znaki wszystkim branżom. Ucierpieli restauratorzy, pracownicy biurowi, artyści, właściciele sklepów, prywatni przedsiębiorcy, hotelarze i wielu innych. W ubiegłym roku wszyscy czekali na otwarcie nowego hotelu na krakowskich Błoniach w obrębie Starego Rynku. Doskonała lokalizacja w normalnych okolicznościach z pewnością przyciągnęłaby wielu turystów. Co się jednak stało?
Kiedy branża hotelarska została po raz pierwszy zamknięta z powodu szalejącego na świecie wirusa COVID-19 zarząd i inwestorzy stanęli przed trudną decyzją. Postanowiono zmienić profil działalności budynku i zamiast kameralnego hotelu w nowojorskim stylu służącego turystom, zdecydowano o przebranżowieniu i zmianie profilu na biurowy. W tym momencie w budynku kamiennicy z 1893 roku mieszczą się biura serwisowane. W Marshal Center znajdują się gabinety od 16 do 70 mkw., a łączna liczba stanowisk pracy wynosi 105 miejsc. Każde biuro wyposażone jest w prywatną łazienkę z prysznicem, dzięki czemu praca tam będzie jeszcze bardziej komfortowa. Dodatkowo wynajmujący mogą korzystać z sal konferencyjnych, a do ich dyspozycji jest również recepcja. Czego możemy być pewni? OmniOffice to jeden z bardziej przyjaznych pracownikom biurowców w Krakowie.
Źródło: propertynews.pl